Obserwatorzy

piątek, 31 stycznia 2020

Wielkie porządki w 2017

     Kiedy udało się nam wreszcie uporać z rupieciarnią, przyszeďł czas na oczyszczenie terenu 😩Nasza działka należała do typowo uprawowych tymczasem nam marzyła się rekreacyjna z niewielkim warzywniakiem, trawką i kwiatami 🤔 Zaczęliśmy więc nasze porządki od terenu za domkiem. Rosły tam dwa spore orzechy oraz drzewa i krzewy owocowe. Później dowiedzieliśmy się, że te orzechy były jabłkiem niezgody między sąsiadami, ponieważ zacieniały sąsiednie ogródki. Wycięcie tych drzew uczyniło z nas najlepszych sąsiadów pod słońcem 😁 Wycięliśmy, wykopaliśmy i wykarczowaliśmy stamtąd niemal wszystko zostawiając jedynie papierówkę i młodziutką jabłonkę. Potem jeszcze tylko wyrównaliśmy teren i przeszliśmy na przód działki. Z przerażeniem w oczach patrzyliśmy na obraz przed nami zastanawiając się od czego zacząć😦😩. Przód ogołociliśmy niemal całkowicie zostawiając jedynie czereśnie. Co nadawało się do oddania poszło do ludzi, reszta wylądowała w kontenerze.











Oczyszczanie terenów pochłonęło sporo naszego czasu i energii 😩😓 Ale na szczęście potem przyszła zima a wraz z nią czas odpoczynku....


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz